W Gostycynie miało miejsce zdarzenie drogowe z udziałem dwóch samochodów osobowych, którego sprawcą okazał się nietrzeźwy kierowca. Policjanci, przy wsparciu wyszkolonego psa tropiącego, szybko odnaleźli 48-latka, który oddalił się z miejsca wypadku. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a jego przyszłość może być zagrożona, ponieważ grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do kolizji doszło w niedzielę wieczorem na ul. Głównej w Gostycynie, gdzie kierowca land rovera zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z nadjeżdżającą skodą prowadzoną przez 25-letnią kobietę. Po zdarzeniu mężczyzna opuścił miejsce wypadku, jednak policjanci szybko podjęli działania w celu jego odnalezienia. Dzięki pomocy psa tropiącego, sprawca został zlokalizowany na pobliskim polu.
Badanie wykazało, że 48-latek posiadał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo, policja odkryła, że mężczyzna miał aktualny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dzisiaj, po wykonaniu odpowiednich czynności, oskarżony usłyszał zarzuty związane z kierowaniem w stanie nietrzeźwości oraz złamaniem zakazu. W związku z grożącą mu karą, sytuacja ma poważne konsekwencje dla jego przyszłości.
Źródło: Policja Tuchola
Oceń: Pijany kierowca w Gostycynie sprawcą kolizji – zarzuty postawione
Zobacz Także